Strona Główna » Articles posted by Tamara Oleska
Posty autora: Tamara Oleska
Jak działa kredyt w rachunku bieżącym?
Kredyt na rachunku bieżącym może być wygodnym rozwiązaniem, dającym możliwość stałego dostępu do gotówki w razie potrzeby. Jak jednak to działa w praktyce? Co powinno się wiedzieć o kredycie na rachunku bieżącym, zarówno jeżeli chodzi o zalety, jak i wady?
- Czym jest kredyt na rachunku bieżącym?
- Jak działa kredyt na rachunku bieżącym?
- Kredyt na rachunku bieżącym – funkcjonowanie
- Jak spłaca się kredyt na rachunku bieżącym?
- Czy kredyt na rachunku bieżącym się opłaca?
Czym jest kredyt na rachunku bieżącym?
Szukając rozwiązania na szybki dostęp do gotówki, pewną opcją może być kredyt na rachunku bieżącym. Czym on jednak jest? To nic innego, jak propozycja kierowana zarówno do osób fizycznych jak firm, które posiadają konto ROR w danym banku. W jego ramach i na podstawie posiadanej zdolności kredytowej możliwe jest dopisanie dodatkowej linii kredytowej do konta, która zwiększa limit dostępnej gotówki. Innymi słowy, wydając wszystkie pieniądze ze swojego konta osobiste, uzyskuje się dostęp do dodatkowych pieniędzy w ramach kredytu powiązanego z naszym rachunkiem.
Jak działa kredyt na rachunku bieżącym?
Poniekąd zostało to już wyjaśnione. Mając rachunek osobisty, na co dzień korzystamy z pieniędzy, które są na nim zgromadzone i które co miesiąc przelewane są na konto w ramach wypłaty. Gdy wydamy wszystkie pieniądze i nasze konto będzie liczyło 0 zł, wówczas uzyskujemy z automatu dostęp do limitu kredytowego. Jego wysokość będzie uzależniona od zdolności kredytowej, ale zazwyczaj nie wynosi więcej niż 2 – 3 krotność naszych dochodów. To znaczy, że jeżeli każdego miesiąca otrzymujemy wypłatę w wysokości 3 tys. zł, nasza linia kredytowa, czyli dodatkowa gotówka, do której będziemy mieli dostęp może mieć też 3 tys. zł, czyli łącznie mamy możliwość wykonania transakcji w wysokości do 6 tys. zł.
Kredyt na rachunku bieżącym – funkcjonowanie
Kredyt na rachunku bieżącym nie jest dla nas dostępny tak po prostu. Żeby móc skorzystać z dodatkowych pieniędzy, w pierwszej kolejności należy najpierw wyzerować swoje konto. Dopiero potem sięga się do zasobów linii kredytowej, przy czym nie ma wymogu, by korzystać z tej opcji w całości. Można np. wydać łącznie 3,5 tys. zł, z czego pobrana kwota kredytowa to dodatkowe 500 zł. Choć umowa zazwyczaj zawierana jest na 12 miesięcy, a dostęp do kredytu mamy przez ten czas stały, nie ma też konieczności, by z niego korzystać np. w każdym miesiącu.
Jak spłaca się kredyt na rachunku bieżącym?
W tym momencie przechodzimy do części niezwykle istotnej, czyli to, w jaki sposób spłacany jest linia kredytowa na rachunku bieżącym. Działa to w prosty sposób – jeżeli w danym miesiącu sięgnęliśmy po kredyt, w następnym miesiącu rozliczeniowym zostanie ta kwota potrącona automatycznie. Co za tym idzie, gdy wydało się 500 zł z dodatkowych środków, po wpłacie na konto w następnym miesiącu zostanie to potracone, przez co zamiast 6 tys. będziemy mieli dostęp do 5,5 tys. zł, z czego 2,5 tys. to nasze dochody minus odsetki, a wysokość dostępnego kredytu się nie zmienia. Co z odsetkami? Tutaj sprawa jest prosta – naliczane są nie od całego limitu kredytowego, a tylko od tego, co się realnie wykorzysta.
Czy kredyt na rachunku bieżącym się opłaca?
Kredyt na rachunku bieżącym jest pewną alternatywą dla standardowych kredytów gotówkowych. Zamiast za każdym razem wnioskować o pożyczkę, przez okres 12 miesięcy ma się stały dostęp do gotówki, po którą można, ale nie trzeba sięgnąć. To dobre rozwiązanie szczególnie w sytuacjach nagłych np. zepsuty samochód czy inne wydatki, które mogłyby przekroczyć nasze finansowe możliwości.
Ryzyko? Zawsze jakieś jest, zwłaszcza gdy linia kredytowa przyznana przez bank jest dosyć duża. Jako że spłata kredytu następuje każdego następnego miesiąca rozliczeniowego i jest pobierana od naszych wpływów na konto, może dojść do sytuacji, kiedy to ile zostaje nam pieniędzy na koncie, zmusza nas znów do sięgania po kredyt z rachunku. W ten sposób tworzy się błędne koło, z którego potem ciężko wyjść.
Ile trzeba zarabiać, aby otrzymać kredyt hipoteczny?
Kredyt hipoteczny to bardzo poważna decyzja życiowa, jako że tego typu zobowiązanie wiąże kredytobiorcę z bankiem nierzadko na wiele lat. Jego uzyskanie nie jest jednak takie łatwe, a jednym z często zadawanych pytań dotyczy to o zarobki i ich poziom, by móc liczy na pieniądze.
Kredyt hipoteczny a wymagania
Kredyt hipoteczny to typ zobowiązania finansowego, które wiąże się z wieloma wymaganiami, jakie stawia przed kredytobiorcą bank. Po pierwsze należy wykazać się odpowiednią zdolnością i wiarygodnością kredytową, co udowodni, że jest się klientem rzetelnym i wypłacalnym. Poza tym trzeba też przygotować wiele dokumentów od tych związanych z naszymi danymi osobowymi i sytuacją życiową, aż po te dotyczące kupowanej nieruchomości.
Kredyt hipoteczny a zarobki
Czy zarobki mają znaczenie, jeżeli chodzi o decyzje kredytowe i pozytywne czy negatywne rozpatrzenie wniosku? Jak najbardziej mają, choć należy pamiętać, że dochodów nie należy oddzielać od innych istotnych punktów, jak choćby wydatków. Co jednak z tymi zarobkami? Zasada jest jedna – im więcej się zarabia, tym potencjalnie większa zdolność kredytowa, a tym samym większe szanse na to, że dostanie się kredyt hipoteczny. Należy jednak pamiętać, że przy ocenie kredytobiorcy, bierze się pod uwagę także inne czynniki – wysokość kredytowania, czas spłaty czy choćby to jak wyglądają perspektywy na przyszłość.
Ile trzeba zarabiać, żeby dostać kredyt hipoteczny?
Kredyty hipoteczne wiążą się przede wszystkim z bardzo wysokimi kwotami, jakie w tym celu się zaciąga. Średnio jest to około 200 tys. zł z okresem spłaty na 20 – 30 lat. Czy zatem osoba zarabiająca najniższą krajową może liczyć na podobny kredyt? Teoretycznie tak, choć wiele będzie tutaj zależało od danego banku, a także innych czynników, jak choćby miesięczne wydatki. Z pewnością zarobki na poziomie 3 – 4 tys. zł netto dają już taką możliwości, a im większy ma się dochód, tym zwiększa się też kwota możliwa do pożyczenia. Trzeba jednak pamiętać, że nawet z wyższymi zarobkami może być problem z otrzymaniem kredytu, tu jednak w grę wchodzi zdolność kredytowa.
Zdolność kredytowa to nie tylko zarobki
Czyja zdolność kredytowa będzie wyższa – osoby zarabiającej 2,5 tys. zł i miesięcznie wydająca około 1 tys. na życie, czyli osoba zarabiająca 4 tys. zł a wydająca co miesiąc ponad 2 tys. zł? Okazuje, że pod tym względem ich zdolność kredytowa może być na bardzo podobnym poziomie. Dlaczego? Ponieważ oprócz dochodów brane są pod uwagę także miesięczne wydatki, czyli to ile kosztuje nas utrzymanie domu, opłaty za rachunki, zakup niezbędnych rzeczy czy inne wydatki np. na rodzinę i dzieci. Jeżeli ktoś zarabia dużo, ale równie wiele wydaje, wówczas jego możliwości finansowe wcale nie są tak duże, jak osoby mniej zarabiającej, ale żyjącej oszczędnie.
Brana jest pod uwagę także historia kredytowa, czy ma się jakieś niespłacone zadłużenia i inne zobowiązania na koncie. Ważne jest także to, jaki posiada się wkład własny. Im jest wyższy, tym mniej się będzie pożyczać i tym lepsze warunki się uzyska.
Czy wcześniejsza spłata kredytu się opłaca? Wcześniejsza spłata kredytu a odsetki
Biorąc kredyt, czy to gotówkowy, hipoteczny czy jakikolwiek inny, bardzo często w zapisach umowy uwzględnia się możliwość wcześniejszej spłaty zadłużenia. Czy jest to opłacalne? Co z odsetkami? Czy wcześniejsza spłata wiąże się z dodatkowymi kosztami?
Czy możliwa jest wcześniejsza spłata kredyty?
Może mało kto o tym pamięta, ale tak – wcześniejsza spłata kredytu jest jak najbardziej możliwa. Co więcej, mówią o tym nawet przepisy prawa, które wymagają na bankach, by te udostępniały właśnie taką możliwość. Dotyczy to zresztą wszystkich produktów finansowych, od kredytów gotówkowych, przez kredyty hipoteczne, aż po standardowe pożyczki. Co więcej, opcje spłaty mamy dwie – całościową albo częściową.
Całościowa wcześniejsza spłata kredytu – na czym polega?
Mówiąc o całościowej wcześniejszej spłacie kredytu, ma się na myśli sytuację, w której kredytobiorca, jeszcze przed końcem terminu spłaty wszystkich rat, decyduje się na oddanie bankowi całego pozostałego zadłużenia. Wówczas, zamiast czekać kilka miesięcy czy lat, umowa kredytowa kończy się natychmiastowo, a zadłużenie znika. Oczywiście, aby do tego doszło, konieczne będzie wcześniejsze uprzedzenie banku o takiej chęci.
Co daje częściowa spłata zadłużenia?
W przypadku częściowej spłaty zadłużenia mówi się tutaj przede wszystkim o nadpłacie. To oznacza, że kredytobiorca decyduje się na nadpłacenie większej kwoty, niż wymaga to z umowy, np. w wysokości kilku kolejnych rat. W takim przypadku może wówczas dojść do dwóch sytuacji. Pierwsza z nich sprawi, że okres kredytowania się skróci, bez zmian w wysokości rat, albo czas kredytowania się nie zmieni, za to miesięczne obciążenie ulegnie zmniejszeniu.
Czy wcześniejsza spłata kredytu wiąże się z dodatkowymi opłatami?
Wiele osób zastanawia się nad tym, czy decydując się na wcześniejszą spłatę, będzie trzeba za to dodatkowo zapłacić. Trzeba przyznać, że może być z tym różnie, w zależności od banku i zawartej umowy. Niektóre instytucje mogą wymagać opłaty prowizji w wysokości określonego procenta od reszty zadłużenia, choć należy przy tym podkreślić, że taka praktyka jest coraz rzadziej spotykana. Z pewnością liczyć będzie się tutaj czas, to znaczy, kiedy decydujemy się na wcześniejszą spłatę czy nadpłatę. Zazwyczaj, można zrobić to bez żadnych dodatkowych opłat po okresie 3 lat regularnego spłacania rat.
Czy wcześniejsza spłata kredytu jest opłacalna?
W dłuższej perspektywie jak najbardziej tak. Można więc względem tego wątpliwości, zwłaszcza jeżeli chodzi o ewentualne dodatkowe opłaty w postaci prowizji, jednak zalet tego rozwiązania nie da się przecenić. Po pierwsze, znacząco skracamy czas kredytowania, innymi słowy o wiele szybciej uwolnimy się od banku. To oczywiście ma pozytywny wpływ na drugi plus, jakim jest mniejsze miesięczne obciążenie budżetu. Po trzecie, jeżeli spłaci się wcześniej całość kredytu, można liczyć także na zwrot kosztów, proporcjonalnych do okresu, w którym już się nie będzie spłacać.
Czy ubezpieczenie kredytu jest obowiązkowe? Polisa na życie, mieszkaniowa, co wymagają banki?
Bardzo często ubiegając się o kredyt, spotyka się wymóg zgody na dodatkową polisę ubezpieczeniową. Czy rzeczywiście jest ona konieczna? Jak tak, to kiedy i w jakich przypadkach? Dlaczego banki wymagają ubezpieczeń do kredytu?
- Czy ubezpieczenie kredytu jest obowiązkowe?
- Jaką formę ubezpieczenia kredytu mogą wymagać banki?
- Dlaczego banki wymagają ubezpieczenia kredytu?
- Czy polisa ubezpieczeniowa przy kredycie jest opłacalna?
- Kiedy jakie ubezpieczenie kredytu?
Czy ubezpieczenie kredytu jest obowiązkowe?
Odpowiedź brzmi tak i nie, z racji tego, że wiele będzie zależało od okoliczności. W większości przypadków jest to opcja dodatkowa – można ją wybrać, ale nie jest koniecznością. Są jednak przypadki, gdy taki wymóg rzeczywiście istnieje i dotyczy on przede wszystkim kredytów hipotecznych i mieszkaniowych. Czasem, w niektórych przypadkach i tu można z tego zrezygnować, choć należy to do rzadkości i trzeba jednak liczyć się z tym, że ubezpieczenia się nie uniknie.
Jaką formę ubezpieczenia kredytu mogą wymagać banki?
Wybór form ubezpieczenia jest całkiem szeroki i wiele będzie tutaj zależało od danych okoliczności. Do najczęściej spotykanych polis, zaliczają się te na życie, na wypadek utraty pracy, na wypadek trwałego inwalidztwa i niezdolności do pracy czy też klasyczne ubezpieczenie nieruchomości. Nierzadko może być wymagane także ubezpieczenie pomostowe lub od niskiego wkładu własnego. Każde z nich cechuje się inną formą działania i najczęściej wymagane jest w odmiennych okolicznościach.
Dlaczego banki wymagają ubezpieczenia kredytu?
Choć mogłoby się wydawać, że ubezpieczenie ma pomóc kredytobiorcy i być wsparciem w razie nieprzewidzianych zdarzeń, tak naprawdę służą one przede wszystkim bankom. Dzięki nim zabezpiecza się interesy instytucji, która w razie niewypłacalności klienta może liczyć na rekompensatę. Oczywiście, jeżeli wybierze się dobrze, przy założeniu najistotniejszych warunków i tego, co rzeczywiście mogłoby się w naszym życiu wydarzyć, taka polisa także będzie korzystna. Trzeba jednak dobrze tę kwestię przemyśleć.
Czy polisa ubezpieczeniowa przy kredycie jest opłacalna?
Wiele będzie tutaj zależało od okoliczności oraz konkretnej polisy ubezpieczeniowej. W niektórych przypadkach może być ona bardzo korzystna i przydatna, gdy w naszym życiu zajdą gwałtowne i negatywne zmiany. Z drugiej strony banki bardzo często wykorzystują ubezpieczenia jako dodatkową formę zarobku, oferując rozwiązania, które są nieprzydatne i drogie. Z pewnością przed podpisaniem umowy warto zapoznać się ze wszystkimi zapisami i dowiedzieć się wszystkiego na temat sposobu działania danej polisy.
Kiedy jakie ubezpieczenie kredytu?
Ubezpieczenie na życie najczęściej ma chronić kredytobiorców na wypadek niespodziewanego zgonu. W takich przypadków pozostały dług nie obciąża spadkobierców, tylko ponosi go ubezpieczyciel, choć jedynie do określonej kwoty. W przypadku ubezpieczenia na wypadek utraty pracy, mamy tutaj do czynienia z sytuacją, gdy kredytobiorca nagle traci źródło dochodu nie ze swojej winy, wówczas ubezpieczyciel pokrywa kolejne 6 do 12 rat. Ubezpieczenie na wypadek trwałego inwalidztwa i niezdolności do pracy umożliwi się opcję spłaty zadłużenia przez ubezpieczyciela, choć konieczne będzie przedstawienie konkretnych dokumentów.
Jeżeli chodzi o ubezpieczenie pomostowe, ono wymagane jest wówczas, gdy zawiera się umowę z bankiem jeszcze przed wpisem do hipoteki. W przypadku ubezpieczenia niskiego wkładu tutaj najczęściej jest ono wymagane, gdy kredytobiorca nie posiada odpowiedniej sumy 20% wkładu, dzięki czemu pokrywana jest brakująca część. Jest jeszcze ubezpieczenie nieruchomości, które ma chronić kupowany dom czy mieszkanie na wypadek nieszczęśliwych zdarzeń jak pożar, czy powódź.
Czy ubezpieczenie kredytu jest obowiązkowe?
Jedną z częściej spotykanych praktyk kredytowych, jest stosowanie dodatkowego ubezpieczenia. Jest to forma zabezpieczenia zarówno dla banku, jak i kredytobiorcy, na wypadek niewypłacalności z powodu sytuacji losowych. Czy jednak ubezpieczenie kredytu jest obowiązkowe? Kiedy w jakich przypadkach?
- Czy ubezpieczenie kredytu jest obowiązkowe?
- Czy można zrezygnować z ubezpieczenia?
- Kiedy ubezpieczenie kredytu jest konieczne?
- Jakie rodzaje ubezpieczeń wyróżniamy?
- Czemu służy ubezpieczenie kredytu?
Czy ubezpieczenie kredytu jest obowiązkowe?
To zależy, o jakim kredycie jest mowa, bowiem w zdecydowanej większości nie ma takiego obowiązku. Innymi słowy, chcąc wziąć kredyt gotówkowy czy też pożyczkę w banku, albo firmie pozabankowej, nie może być nam narzucone wzięcie dodatkowego ubezpieczenia. Nie trzeba się więc na nie decydować, choć są pewne wyjątki od tej reguły. Chodzi tutaj przede wszystkim o kredyty hipoteczne, które z racji tego, że są zobowiązaniami wysokokwotowymi i na długi czas spłaty, wręcz wymagają, aby je dodatkowo zabezpieczyć. Jednak i tutaj nie zawsze i nie wszędzie będzie to konieczne.
Czy można zrezygnować z ubezpieczenia?
Przeglądając oferty kredytowe, w których zaznaczone jest, iż konieczne będzie wzięcie ubezpieczenia, często zastanawiamy się, czy rzeczywiście musimy z tego skorzystać. Od razu należy zaznaczyć, że w większości przypadków nie są one obowiązkowe, ale banki mogą podchodzić do tego tematu różnie. Oznacza to więc, że rezygnacja z ubezpieczenia kredytu jest możliwa, ale zależy to od warunków w umowie kredytowej (kredytus.pl), formy kredytu, a także to, jak wygląda nasza sytuacja finansowa. Trzeba się liczyć z tym, że nie zgadzając się na takie zabezpieczenie, albo spotkamy się z odmową kredytowania, albo zostaną nam doliczone inne dodatkowe koszty.
Kiedy ubezpieczenie kredytu jest konieczne?
Najczęściej z obowiązkiem ubezpieczenia spotykamy się w przypadku kredytów hipotecznych, choć i tutaj nie zawsze i nie wszędzie. Ten typ zobowiązań jest szczególnego ryzyka, ponieważ bank podpisuje wieloletnią umowę z kredytobiorcą, a ciężko jest przewidzieć, co tak naprawdę będzie się działo za kilka, czy kilkanaście lat i czy sytuacja finansowa klienta się nie zmieni. Wiele jednak będzie zależało od jego zdolności kredytowej. Jeżeli jest słaba i znajduje się na przykład na granicy – wówczas bank może zażądać dodatkowego zabezpieczenia.
Dotyczy to też ubezpieczenia pomostowego, którego istotą jest ochrona banku przed ryzykiem związanym z brakiem zabezpieczenia hipotecznego. Obowiązuje ono jednak tylko do momentu wpisu hipoteki na nieruchomości.
Jakie rodzaje ubezpieczeń wyróżniamy?
Zostało już wspomniane ubezpieczenie pomostowe, które stosowane jest jako ochrona spłaty zobowiązania między podpisaniem umowy kredytowej a wpisem na hipotece. Nie jest to jednak jedyna forma zabezpieczenia, jakiego może zażądać bank. Równie często spotyka się także ubezpieczenie na życie, na przykład na wypadek śmierci kredytobiorcy. Często spotyka się także ubezpieczenie na wypadek trwałego inwalidztwa, utraty pracy czy powstania niezdolności do pracy, które powstają w momencie, gdy kredytobiorca z powodu wypadków losowych traci możliwość zarobkowania.
Wyróżnić można jeszcze ubezpieczenie od niskiego wkładu własnego, w momencie, gdy ubiegając się o kredyt hipoteczny, nie mamy zgromadzonych wystarczających oszczędności (minimum 20%), a także ubezpieczenie samej nieruchomości na przykład od ognia i innych zdarzeń losowych.
Czemu służy ubezpieczenie kredytu?
Ubezpieczenie kredytu, szczególnie hipotecznego, choć zdarzają się też przypadki ubezpieczeń kredytów gotówkowych, mają jedną podstawową funkcję – zabezpieczenie interesów banków. W momencie, gdy kredytobiorca przestanie być z jakichś przyczyn wypłacalny, wówczas bank może liczyć na zwrot pieniędzy. To także pewne zabezpieczenie dla kredytobiorcy i jego rodziny, ponieważ pozwala na zachowanie poczucia bezpieczeństwa i stabilności. Oczywiście należy uważać, ponieważ nie zawsze wzięcie ubezpieczenie będzie opłacalne.
Tańsze kredyty przez obniżenie stóp procentowych, czy są duże różnice?
Koronawirus nie pozostał bez wpływu na rynek finansowy i banki zostały między innymi zobligowane do tego, by obniżyć stopy procentowe. Miało to na celu przede wszystkim pomóc w spłacie kredytów przez zmniejszenie wysokości rat, jak jednak wygląda to w praktyce? Czy kredyty rzeczywiście stały się tańsze?
- Decyzja NBP o obniżeniu stóp procentowych
- Co wpływa na wysokość oprocentowania?
- Jaki jest wpływ obniżenia stóp procentowych na kredyty?
- Kiedy kredytobiorca odczuje różnicę?
- Czy opłaca się brać kredyt?
Decyzja NBP o obniżeniu stóp procentowych
Na początku kwietnia, Narodowy Bank Polski podjął decyzję o rekordowym, do tej pory, obniżeniu stóp procentowych, co rzecz jasna w sposób pośredni bezpośredni przekłada się także na koszty pożyczek oraz kredytów. Od dnia 9 kwietnia, stawka referencyjna wynosi 0,5% w skali roku. Dodatkowo ustalono także wysokość innych stóp procentowych: lombardową na 1%, depozytową na 0%, redyskontową weksli na 0,55% i dyskontową weksli na 0,6%.
Co wpływa na wysokość oprocentowania?
Oprocentowanie kredytu to coś, na co zwraca uwagę każdy kredytobiorca. Obniżenie stóp procentowych wpływa właśnie na ten czynnik, a samo oprocentowanie składa się z dwóch głównych składników, jakim jest marża, stała stawka ustalana indywidualnie przez bank oraz stawki zmiennej referencyjnej, czyli WIBOR. W zależności od tego, jaką umowę podpisze się z bankiem, możemy mieć do czynienia z oprocentowaniem zmiennym co 3 lub 6 miesięcy. Zmiana stóp procentowych wpływa więc przede wszystkim na wysokość WIBOR, a tym samym, ma też pośredni wpływ na to, jakie raty kredytu będziemy spłacać.
Jaki jest wpływ obniżenia stóp procentowych na kredyty?
Niższa stawka stóp procentowych wpływa na jeden ze składników oprocentowania kredytu, czyli na WIBOR. Zazwyczaj zmiany te nie są wysokie, ale niewątpliwie stopy procentowe wpływają na obniżenie lub podwyższenie tego składnika, a tym samym nie są bez znaczenia dla kieszeni przeciętnego Kowalskiego. To rzecz jasna wpływa przede wszystkim na wysokość spłacanych rat kredytu, które przy obniżonej stopie procentowej mogą zmaleć nawet o kilkaset złotych miesięcznie.
Kiedy kredytobiorca odczuje różnicę?
Jak zostało wspomniane, obniżenie stóp procentowych wpływa przede wszystkim na stawkę WIBOR, które jest częścią oprocentowania i stanowi jego zmienny składnik. W zależności od umowy kredytowej aktualizacja oprocentowania może nastąpić co 3 lub co 6 miesięcy. Ważne jest więc to, co widnieje na naszej umowie, a także, to kiedy została ona podpisana. W takim wypadku, jeżeli wzięło się kredyt na początku marca z WIBOR 3M, wówczas obniżenie stóp procentowych odczuje się dopiero w czerwcu, czyli po upływie 3 miesięcy. Liczy się więc czas i to kiedy następuje dana aktualizacja przeliczania rat.
Czy opłaca się brać kredyt?
Osoby, które już posiadają kredyt i regularnie je spłacają, mogą skorzystać na obniżeniu wysokości rat. Nieco inaczej wygląda to jednak z drugiej strony. Kredyty stają się tańsze, jednak obecna sytuacja gospodarcza nie jest najlepsza – wielu ludzi traci pracę i zarobek, a to oznacza, że dla banków może stanowić to duże ryzyko.
Obniżenie kosztów idzie się w parze z większymi wymaganiami, jakie stawia instytucja finansowa. Widać to najlepiej na przykładzie kredytów hipotecznych, gdzie w krótkim czasie wysokość minimalnego wkładu własnego podniosła się z 20% do 30%, a w niektórych bankach nawet do 40%. W obawie przed niewypłacalnością przyszłych kredytobiorców stawia się więc na większą selekcję, a kredytobiorca musi wykazać się dużą zdolnością kredytową i stałością zarobków.
Bierzesz kredyt hipoteczny? Dobrze się przygotuj!
Kredyt hipoteczny to ten rodzaj zobowiązania finansowego, które wiąże się z licznymi formalnościami, a także dużym obciążeniem, z którym będzie trzeba radzić sobie latami. Z tego też względu, zanim zdecydujemy się na takie finansowanie, trzeba się do tego odpowiednio przygotować. Co warto wiedzieć o kredycie hipotecznym, gdy planujemy go wziąć?
Skąd dowiedzieć się więcej na temat kredytu hipotecznego?
Każdy, kto planuje zaciągnąć kredyt hipoteczny, ma świadomość tego, że nie będzie to wcale takie łatwe. Należy nie tylko przygotować odpowiedni wniosek, ale też wykazać się właściwą zdolnością kredytową, załączyć wszystkie niezbędne dokumenty oraz wybrać kwotę, długość kredytowania i wysokość rat. Sporo tego jest dlatego, zanim udasz się do banku, warto zasięgnąć odpowiedniej wiedzy. Informacje są łatwodostępne, kredyt hipoteczny jest szczegółowo przedstawiony w internecie (www.kredyt-pod-hipoteke.pl). W ten sposób można zapoznać się ze szczegółami, które powinien znać każdy przyszły kredytobiorca.
Kredyt hipoteczny, a nasze możliwości finansowe
W przypadku kredytów hipotecznych najczęściej mamy do czynienia z bardzo dużymi kwotami, które prędzej czy później trzeba oddać. Owszem – spłaca się je w ratach (powiększonych o odsetki), ale są w określonej wysokości i trzeba uiszczać je przez wyznaczony czas, często przez kilkanaście czy kilkadziesiąt lat.
Trzeba więc wziąć pod uwagę to, jak wygląda nasza sytuacja finansowa – ile zarabiamy, czy mamy stałe źródło dochodu, czy istnieje obawa jego utraty, a może przeciwnie – podwyższenia zarobków. Z kredytem hipotecznym będziemy się mierzyć wiele lat i mimo wszystko będzie to też dość spore obciążenie dla budżetu domowego. Dlatego już na wstępie warto określić swoją zdolność kredytową.
Kapitał własny przy kredycie hipotecznym
Istotną kwestią będzie zgromadzenie odpowiedniego kapitału własnego, który jest rzeczą bezwzględnie wymaganą przez bank. To forma zabezpieczenia, a im więcej uzbieramy, tym lepiej będzie na nas patrzył kredytodawca. Klienci z oszczędnościami są uważani za bezpieczniejszych, ponieważ potrafią zarządzać finansami, a poza tym, im więcej uzbieramy, tym niższy kredyt będziemy musieli wziąć. To oczywiście przekłada się także na wszystkie koszty, w tym też czas, na jaki się zadłużamy. Trzeba też pamiętać o kosztach okołokredytowych – taksy notarialnej i podatku od czynności cywilnoprawnej.
Jakie dokumenty do kredytu hipotecznego?
Kredyt hipoteczny wiąże się z wieloma formalnościami, które trzeba spełnić. Oprócz podstawowych dokumentów jak wniosek, dowód tożsamości czy zaświadczenie o zarobkach, istotne będzie dostarczenie wszystkich papierów związanych z kupowaną nieruchomością. W zależności od tego, czy jest to rynek pierwotny, czy wtórny, mieszkanie czy dom, a może działka, będą potrzebne nieco inne dokumenty. Należy wiedzieć więc, co przygotować i zebrać wszystko wcześniej, jeszcze przed udaniem się do banku.
Jaki kredyt hipoteczny?
Podobnie jak w przypadku dokumentów, tak i przy wyborze banku, w którym weźmiemy kredyt hipoteczny, trzeba będzie się dobrze zastanowić. W pierwszej kolejności warto skorzystać z dostępnych w sieci porównywarek i kalkulatorów kredytowych, by sprawdzić i zestawić między sobą dostępne oferty, porównać warunki ich przyznania oraz koszty, jakie się poniesie.
Dopiero gdy będziemy mieli już wszystko przygotowane i sprawdzone, a także uzbroimy się w odpowiednią wiedzę teoretyczną, możemy udać się do konkretnego banku. Dobrze pamiętać o tym, by zawsze o wszystko pytać i dowiadywać się szczegółów od konsultanta. Pracownik banku ma obowiązek udzielić nam informacji i wyczerpująco wytłumaczyć wszystkie szczegóły związane z ofertą kredytu hipotecznego, proponowną przez instytucję finansową.
Na czym polega kredyt na oświadczenie? Jak dostać kredyt bez zaświadczeń?
Mając problemy finansowe i szukając możliwości otrzymania dodatkowego zastrzyku gotówki, najczęściej szuka się firm, oferujących pożyczki bez zaświadczeń. Mogą być one dostępne na różnych zasadach, jednym z nich jest tak zwany kredyt na oświadczenie. Na czym to polega? Jak to działa i jak się o niego ubiegać?
- Czym jest kredyt na oświadczenie?
- Jak dostać kredyt na oświadczenie?
- Gdzie dostać kredyt na oświadczenie?
- Czy można dostać kredyt bez zaświadczeń?
- Kredyt na oświadczenie w banku czy firmie pozabankowej?
Czym jest kredyt na oświadczenie?
Chcąc określić definicję, tego produktu finansowego, należy zaznaczyć, że jest to forma kredytu gotówkowego, oferowana w bankach, Skokach i firmach pozabankowych jedynie na podstawie oświadczenia o zarobkach. W ten sposób znacząco ogranicza się formalności i skraca czas oczekiwania na decyzję. Decydując się na takie rozwiązanie banku, trzeba przy tym pamiętać, że trzeba się będzie przy tym liczyć także z gorszymi warunkami samego kredytu. Zazwyczaj są one przyznawane na niewielkie kwoty, do kilku- kilkunastu tysięcy złotych, choć oczywiście można znaleźć oferty z większymi możliwościami.
Jak dostać kredyt na oświadczenie?
W przypadku kredytu na oświadczenie nie ma konieczności przedstawiania obszernej dokumentacji, która poświadczy naszą zdolność kredytową. W tym wypadku, oprócz standardowego dowodu osobistego, konieczne będzie jedynie zaświadczenie o zarobkach oraz udowodnienie źródeł dochodów. Bank będzie wiedział, że jesteśmy wypłacalni i będziemy w stanie spłacić zadłużenie. Pozwoli nam to zaoszczędzić czas i nie będzie konieczności kilkukrotnego biegania po bankach.
Oczywiście trzeba się liczyć także z tym, że wiarygodność klienta musi zostać potwierdzona także poprzez sprawdzenie wpisów do BIK. Jeżeli nie mamy żadnych zaległości – nie ma problemu, kredyt jest nasz, jeżeli historia kredytowa okaże się nie najlepsza, wówczas szanse na otrzymanie pieniędzy są nikłe. Nie zmienia to jednak faktu, że formalności przy kredycie na oświadczenie są mocno ograniczone, w stosunku do standardowego kredytu gotówkowego.
Gdzie dostać kredyt na oświadczenie?
Wbrew pozorom, kredyt na oświadczenie jest dosyć często spotykaną ofertą w instytucjach bankowych, oczywiście warunki ich przyznania, czy możliwa kwota do otrzymania mogą się między sobą różnić. Najłatwiej zapoznać się z nimi przez internet, porównując między sobą poszczególne oferty.
Jeżeli z jakichś przyczyn nasza historia kredytowa nie jest najlepsza i nie mamy szans na kredyt na oświadczenie z banku, inną opcją jest pożyczka na oświadczenie w firmie pozabankowej, gdzie weryfikacja jest jeszcze mniej restrykcyjna.
Czy można dostać kredyt bez zaświadczeń?
Nie, nie można. Kredyt na oświadczenie, nie jest tożsamy z kredytem bez zaświadczeń, w końcu zarówno bank, jak i firma pozabankowa będzie wymagała od nas potwierdzenia źródła dochodu i jego wysokości, a to już traktuje się jako zaświadczenie. Inaczej może to wyglądać jednak w przypadku firm pożyczkowych, gdzie regulacje te mogą być jeszcze bardziej rozluźnione. Może nie być więc sprawdzany BIK, ale z drugiej strony konieczne będzie potwierdzenie dochodu. Chcąc kredyt, czy też raczej pożyczkę bez zaświadczeń najczęściej poszukuje się ofert na dowód, czy właśnie bez sprawdzania baz danych dłużników.
Kredyt na oświadczenie w banku czy firmie pozabankowej?
Kredyt, jak sama nazwa wskazuje, dostępny jest jedynie w banku, choć w formach pozabankowych dostępna jest alternatywa w postaci pożyczki na oświadczenie. Gdzie lepiej wciąć takie zobowiązanie? W banku na pewno będzie bezpieczniej, choć jak już zostało wspomniane, z racji mniejszych formalności będzie także droższe. W przypadku pożyczki na oświadczenie często nie jest sprawdzany także BIK, co może być dodatkowym atutem, jest to jednak bardziej ryzykowne, a tak, jak można się domyślać, jeszcze droższe, niż kredyt w banku.
Z pewnością wybór będzie zależał przede wszystkim od tego, czego oczekujemy, na jaki cel potrzebne są nam pieniądze oraz jaka jest nasza sytuacja finansowa. Każdą ofertę trzeba dokładnie sprawdzać i liczyć jak wychodzą jej koszty. W ten sposób unikniemy problematycznych sytuacji.
Zobacz komentarze