Kredyt hipoteczny spłaca się przez lata. Przez ten czas nasza sytuacja finansowa może się zmieniać wielokrotnie. W momencie, kiedy poziom życia w trakcie spłaty zobowiązania się polepszy, np. dostaniemy lepiej płatną pracę, to możemy pomyśleć o nadpłacie rat kredytu hipotecznego. Nie jest to jednak rozwiązanie korzystne w każdym przypadku.
Kiedy nadpłata kredytu hipotecznego najbardziej się opłaca?
Według Ustawy o kredycie hipotecznym z 2017 roku każdy klient, który zaciągnął kredyt hipoteczny, ma prawo do jego nadpłaty. To, czy będzie ono dla nas opłacalne, zależy od kilku czynników. Pierwszym z nich jest to, jak długo już spłacamy nasze zobowiązanie. Niektóre banki mogą pobierać prowizję przez początkowe 3 lata spłaty, jednak jej wysokość nie może być większa niż 3% nadpłaconej kwoty zobowiązania.
Po upływie tego trzyletniego okresu nadpłata staje się dla nas darmowa. Warto więc przeczekać ten okres i wtedy nadpłacić raty, ponieważ wcześniej może nam się to nie opłacić.
Opłacalność nadpłaty zależy od oprocentowania
95% kredytów hipotecznych stanowią te ze zmiennym oprocentowaniem. Oznacza to, że wraz ze wzrostem stóp procentowych rata wzrasta. Niestety może się okazać, że jej wysokość będzie tak duża, że nie będzie nas stać na jego nadpłacanie.
W przypadku większości kredytu hipotecznych nadpłata jest opłacalna w momencie, kiedy stopy procentowe są niskie, a co za tym idzie — koszt zobowiązania jest relatywnie niski. Z drugiej jednak strony czasami nawet przy wysokich stopach procentowych opłaca się nadpłacać kredyt hipoteczny. Jest to spowodowane tym, że stopy procentowe mogą być podnoszone przez długi czas, a nie wiemy, kiedy zakończy się ta procedura.
Opłacalność nadpłaty zależy od warunków umowy
Warunki nadpłaty kredytu hipotecznego zależą od konkretnej umowy kredytowej. Warto jest dopytać się pracowników banku o to, w jaki sposób kwota nadpłaty wpłynie na wysokość raty kredytu i o ile skróci okres kredytowania.
Należy także przeanalizować warunki umowy kredytowej, zanim podejmiemy decyzję o nadpłacie kredytu hipotecznego, ponieważ niektóre banki wprowadzają w umowach pewne klauzule. Mogą one całkowicie wykluczyć możliwość dokonania nadpłaty kredytu w początkowym okresie trwania umowy. Z kolei w niektórych sytuacjach banki ustalają wysokie, dodatkowe opłaty, które klient musi ponieść, jeśli zamierza zdecydować się na nadpłacenie rat kredytu. Wtedy prawdopodobnie nie będzie to opłacalne.
Czy nadpłata kredytu hipotecznego to dobre rozwiązanie?
Jeśli dysponujemy nadwyżką gotówki, to nadpłata kredytu hipotecznego zazwyczaj się opłaca. Regularnie dokonywane pozwolą nam zmniejszyć zobowiązanie i wysokość odsetek od kredytu. Oczywiście powinniśmy mierzyć siły na zamiary, dlatego nie należy nadpłacać rat kredytu hipotecznego, jeśli nasz domowy budżet jest zbyt mały. Kwotę nadpłaty powinniśmy dostosować do swoich możliwości finansowych.
Zawsze trzeba czytać umowy, banki już tak potrafią robić w konia z tymi nadpłatami… zrobią wszystko byśmy jak najdłużej im płacili….
A jak można to policzyć, żeby jak najbardziej się opłacało? Bo wiem tylko tyle, że może się opłacać, a może nie….
Czasem zamiast wykonać większą ratę, warto te pieniądze odłożyć, jakby kiedyś nam zabrakło do regularnej raty.
Wszystko ładnie pięknie, ale żeby cokolkiek móc nadpłacić to trzeba mieć z czego. A jak tu coś odłożyć skoro wszystko takie drogie? Przecież to sie nie da…